08.05.2011 22:27
Jak to się zaczeło? Czyli o Sylwku, co chciał motocykl.
Wczoraj odebrałem swój pierwszy motocykl stara poczciwa GS500 bardzo zadbana i uszanowana, odpala za dotknięciem ….. Ale nie o tym tutaj pisać. Co ciekawe nie miałem zbyt wiele styczności ze sprzętami wcześniej kilka rundek po parkingu ZZR i parę razy po parkingu na CBR F3. Co wcale nie przeszkodziło mi w tym żeby siąść na mojego osiołka i radosnym tempem babci piechurki wracać nim do domu, wraz z kolejnym kilometrem oswajałem się ze sprzeciorem coraz bardziej, na pierwszych kilku kilometrach sukcesem było rozpędzenie do 80 na godzinę na 5 czy 6 biegu a po poł godziny odwijałem na 2 pierwszych biegach do końca. Opowieści nie kupuj, 500 bo szybko się znudzi, bo na tym się uczą jeździć kobiety jakoś do mnie nie przemawiają po pierwszych dwóch dniach bawię się świetnie, mam nadzieje ze uda mi się do końca czerwca zdać prawko i bez stresowo poruszać się po drogach. Mam nadzieje ze uda mi się zrobić jak najwięcej kilometrów i nauczyć się jak najwięcej do następnego sezonu, w którym kupie sobie jakiegoś supersporta z prawdziwego zdarzenia i będę mógł z ręką na sercu i bez kupy w majtkach na niego usiąść i pokonywać kolejne kilometry tylko ze znacznie szybciej, ale tez pewniej, sprawniej i bezpieczniej niż robię to teraz szlifując technikę i wręcz raczkując w temacie 2 kółek.
Komentarze : 4
a skad pan Zliw wie jak sie jezdzi po wroclawiu ?:) czyzbys byl z wro ? to mozemy razem posmigac ??
Kolego nic innego jak jeździć, jeździć, jeździć, tankować i jeździć dalej. Pomalutku drobnymi kroczkami zwiększam sobie poprzeczkę, czy to energiczniej ruszę czy trochę opóźnię hamowanie, trochę mocniej złoże się do zakrętu. Mam nadzieje ze to zaprocentuje.
Cześć , gratuluje moto , jeszcze tylko prawko, Witam w gronie motocyklistów napisałeś że szlifujesz technikę i uczysz się panować nad moto , też jestem świeżym użytkownikiem jednośladu i chciałbym Cię spytać co takiego robisz "szlifując technikę" ?
Szerokości
Nie słuchaj żadnych opinii... Jedni kupują litry , inni 600 jeszcze inni 250, a jak Boga kocham znam gościa co mają 23 lata i kupił sobie 50 w dodatku jest nią zachwycony od 2 lat w sumie nic tylko się chwali co to on nią nie zrobił... Sam uczyłem się jeździć na litrze ( po prostu tak wyszło i nie dało się inaczej) i posiadam litra i jakoś nie czuję chęci wypowiadania się , że coś jest za wolne, tego nie kupuj. Każdy robi co może i ważne by był szczęśliwy ;)
p.s Taką 500 można spokojnie narobić wstydu posiadaczom większych maszyn. Oczywiście nie chodzi mi o prostą ;)
Archiwum
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (1)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (4)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)